Umorzone nie znaczy zakończone...
Policjanci z Tychów zatrzymali dwóch braci, który ukradli kobiecie portmonetkę z zawartością dokumentów oraz karty bankomatowej. Mimo, że sprawa była umorzona z powodu niewykrycia sprawcy, policjanci czujnie i drobiazgowo analizowali materiały dowodowe, co pozwoliła na wytypowanie i zatrzymanie sprawców. Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów, za co mogą trafić nawet na 8 lat za kratki.
Policjanci umarzając sprawę nie kończą poszukiwań sprawcy przestępstwa. Przekonali się o tym bracia, którzy prawie cztery miesiące temu ukradli kobiecie portmonetkę z zawartością dokumentów oraz karty bankomatowej. Do kradzieży doszło podczas robienia przez kobietę zakupów. Wówczas sprawcy wykorzystali chwilę nieuwagi właścicielki, która zostawiła na ladzie portmonetkę. Mimo zakończenia formalnie dochodzenia, które zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy, policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu z tyskiej komendy ciągle analizowali materiały dowodowe, prowadzili pracę operacyjną i typowali sprawców. Działania te pozwoliły na ustalenie podejrzanych. Ostatecznie dwóch braci w wieku 32 oraz 36 lat zostało zatrzymanych. Mężczyźni posługiwali się skradzioną kartą bankomatową dokonując zakupów metodą zbliżeniową. Straty jakie spowodowali na szkodę poszkodowanej sięgają 300 złotych. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanym zarzutów kradzieży oraz oszustwa. Sprawcy przyznali się do zarzucanych im czynów i poddali dobrowolnie karze. Za popełnione przestępstwo grozi nawet 8 lat więzienia.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 6.49 MB)