Myślał, że ujdzie mu na sucho...
Policjanci z Tychów w wyniku pracy operacyjnej wpadli na trop 24-latka, który w połowie grudnia włamał się do szkolnej sali i skradł laptopa wartości 2500 złotych. Ponadto śledczy ustalili, że kilka dni temu mężczyzna ten dokonał kradzieży artykułów spożywczych i przemysłowych ze stacji paliw. Za popełnione przestępstwo złodziejowi grozi kara do 10 lat więzienia.
Sprawca nie zatrzymany na gorącym uczynku, nie może liczyć na bezkarność. Po raz kolejny udowodnili to policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu. Śledczy zatrzymali 24-latka dzięki wnikliwej pracy operacyjnej. Jak się okazało sprawca 11 grudnia 2013 roku w jednej z tyskich szkół podstawowych, włamał się do sali szkolnej i skradł laptopa wartości 2500 złotych. Ponadto w trakcie wykonywanych czynności stróże prawa ustalili, że zatrzymamy ma na swoim koncie także kradzież towaru ze stacji paliw. Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Mężczyzna ukradł artykuły przemysłowe oraz spożywcze takie jak olej napędowy, słodycze oraz zabawki. Straty oszacowano na kwotę blisko 440 złotych. 24-letni tyszanin usłyszał zarzut kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. Wobec zatrzymanego został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1000.16 KB)