„Bezpieczne Ferie 2014” w Tychach
Tyscy policjanci przeprowadzili działania pod nazwą „Bezpieczne ferie 2014”. W akcję zaangażowani byli stróże prawa z wszystkich wydziałów tyskiej komendy. Mundurowi kontrolowali miejsca rozrywki młodych ludzi oraz zapobiegali naruszeń prawa i zakłóceń ładu i porządku publicznego.
Blisko 40 stróżów prawa wspieranych przez funkcjonariuszy straży miejskiej uczestniczyło dzisiaj w nocy w działaniach „Bezpieczne Ferie 2014”. Celem akcji były przede wszystkim działania prewencyjne. Mundurowi skontrolowali około 40 miejsc rozrywki młodzieży, rejony parków i skwerów. Policjanci ujawniali wykroczenia szczególnie uciążliwe dla społeczeństwa oraz zmagali się z interwencjami. Jedną z nich było zgłoszenie na ul. Filetberga w Tychach obawy, że w mieszkaniu zasłabła kobieta. W gotowości stanęły służby policji, straży pożarnej oraz pogotowia. W mieszkaniu funkcjonariusze zastali 77-letnią kobietę, która na szczęście po prostu spała. Z kolei na ul. Żwakowskiej wystraszeni mieszkańcy zaalarmowali dyżurnego tutejszej jednostki, że najprawdopodobniej włamywacz chodzi po balkonie. Na miejscu okazało się, że kompletnie pijany mężczyzna schodził z 3 pięta po balkonach. Na szczęście nie doszło do tragedii. Mundurowi bezpiecznie sprowadzili „alpinistę” na ziemię, po czym trafił do izby wytrzeźwień. Ponadto funkcjonariusze odnaleźli dwóch nieletnich przebywających na ucieczce z domu. Policjanci z drogówki natomiast dostali zgłoszenie wypadku na ulicy Piłsudskiego. Tam najprawdopodobniej kobieta jadąca oplem nie dostosowała prędkości do panujących warunków i wypadła z drogi dachując. Poszkodowana trafiła do szpitala. Policjanci podczas działań kontrolowali pojazdy zwracając szczególną uwagę na stan ich trzeźwości. Niestety nie wszyscy prowadzili samochód zgodnie z prawem. Na al. Bielskiej w Tychach kierujący volvem jechał bez włączonych świateł, bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, a jego pierwsze badanie wykazało prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu ustalone zostaną jego dane ponieważ kierowca nie posiadał również żadnych dokumentów. O jego losie zadecyduje prokurator i sąd. Grozi mu nawet 2 lata więzienia.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 4.85 MB)