Pobili bez powodu.
Wczoraj w nocy funkcjonariusze z Wydziału Prewencji zatrzymali dwóch mieszkańców Tychów, którzy na przystanku autobusowym bez powodu pobili mężczyznę. Pokrzywdzony z obrażeniami głowy, ręki i tułowia trafił do szpitala, a sprawcy na komendę.
Wczoraj około północy stróże prawa zostali skierowani przez Oficera Dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Tychach w rejon Hotelowca, gdzie przy ul. Budowlanych miała mieć miejsce awantura. Po przybyciu na miejsce policjanci zauważyli grupę osób, która na widok radiowozu rozbiegła się, pozostawiając leżącego na chodniku mężczyznę. Funkcjonariusze niezwłocznie udzielili pomocy pobitemu mężczyźnie oraz powiadomili Pogotowie Ratunkowe. Następnie udali się w pościg za sprawcami. Dwóch z czterech agresorów policjanci zatrzymali na ul. Batorego i Burschego. Zatrzymani to mieszkańcy Tychów w wieku 18 i 17 lat. Zatrzymanie dwóch pozostałych przestępców to kwestia czasu. Poszkodowanego 32 - letniego mężczyznę Pogotowie Ratunkowe zabrała do szpitala, gdzie został hospitalizowany. Za to przestępstwo bandyci odpowiedzą przed tyskim sądem.
Kodeks karny za pobicie przewiduje karę więzienia do 3 lat. Obecnie trwają ustalenia okoliczności całego zdarzenia.