Złodzieje "przyłapani" na gorącym uczynku
Policjanci z Tychów zatrzymali dwóch nastoletnich złodziei ogrodzenia ogródka działkowego. Młodzi mężczyźni zostali „przyłapani” przez patrol w trakcie wynoszenia łupu do samochodu. Próbując wybrnąć z niekorzystnej dla nich sytuacji, na poczekaniu wymyślili kłamstwo, które zostało szybko zweryfikowane przez mundurowych. Sprawcy usłyszeli już zarzuty. O ich dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
Tyscy mundurowi zatrzymali dwóch nastoletnich złodziei. Młodzi mężczyźni chcąc „dorobić” w wakacje udali się na ulicę Katowicką, gdzie upatrzyli sobie jeden z ogródków działkowych i postanowili ukraść otaczające go ogrodzenie. 17 i 18-latek zostali „przyłapani” przez policjantów w trakcie wynoszenia łupu do samochodu. Nastolatkowie twierdzili, że posiadają zgodę właściciela działki na „rozebranie” i sprzedaż ogrodzenie. Jednakże kłamstwo ma krótkie nogi, a policjanci są dociekliwi. Sprawcy nie potrafili logicznie odpowiedzieć na zadawane im pytania dotyczące całego zajścia. Obecny na miejscu patrol szybko dotarł do właściciela ograbionej działki. Mężczyzna stanowczo zaprzeczył, by komukolwiek zezwolił na rozbiórkę i sprzedaż niemal 13 metrów ogrodzenia jego ogródka działkowego. Mężczyzn zatrzymano. Obaj usłyszeli już zarzuty. Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
