Policjanci zapobiegli tragedii na drodze
Gdy kierowca renault stracił panowanie nad samochodem, zaalarmowani policjanci niezwłocznie przystąpili do działania. Jak się okazało, kierowca doznał udaru. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów z tyskiej komendy, nie doszło do tragedii na drodze.
Do zdarzenia doszło wczoraj na ulicy Długiej w Tychach. Podczas patrolu, policjanci z „drogówki” zostali zaalarmowani o dziwnie zachowującym się kierowcy Renault Clio. Mężczyzna tracił panowanie nad swoim samochodem. Mundurowi kilkukrotnie próbowali zatrzymać kierowcę do kontroli używając sygnałów dźwiękowych i świetlnych, jednakże bez rezultatu. Wówczas jeden z policjantów zaczął biec za samochodem. Gdy zrównał się z renault, otworzył przednie drzwi od strony kierującego i zaciągnął hamulec ręczny. Gdy samochód się zatrzymał, wyciągnął kluczyk ze stacyjki, uniemożliwiając tym samym dalszą jazdę kierującemu. Jak się okazało, 66-letni mieszkaniec Lędzin doznał udaru. Po przybyciu na miejsce załogi pogotowia ratunkowego mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji tyskich policjantów nie doszło do tragedii na drodze, a 66-latkowi w porę została udzielona niezbędna pomoc medyczna.