Leczył astmę marihuaną
Tyscy kryminalni zatrzymali 34–latka, który w mieszkaniu posiadał narkotyki. Śledczy zabezpieczyli marihuanę, z której można przygotować blisko 40 działek dilerskich. Mężczyzna tłumaczył się, że leczy narkotykiem astmę. Za posiadanie środków odurzających ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę 3 lat więzienia.
Policjanci z wydziału kryminalnego tyskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali mężczyznę, który w swoim mieszkaniu posiadał narkotyki. Policjanci znaleźli worki foliowe z suszem roślinnym. Po przebadaniu substancji testerem narkotykowym okazało się, że była to marihuana. Z zabezpieczonego przez śledczych towaru można by łącznie przygotować prawie 40 porcji dilerskich zielonego suszu. 34-letni tyszanin był już zatrzymywany przez stróżów prawa w związku z posiadaniem narkotyków. Mężczyzna tłumaczył śledczym, że marihuana to jego lek na astmę. Niestety tyszanin nie miał „recepty” na narkotyk zatem odpowie za nielegalne posiadanie środków odurzających, za co ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduję karę nawet 3 lat więzienia.