Sprawca przemocy musi opuścić mieszkanie
Policjanci z Tychów zatrzymali 43-latka, który znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją partnerką i synem. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Prokurator zastosował wobec niego środek karny w postaci opuszczenia lokalu, objął go również policyjnym dozorem. Oprawcy grozi do 5 lat więzienia.
Do Komendy Miejskiej Policji w Tychach zgłosiła się kobieta, która potrzebowała pomocy. Okazało się, że została pobita przez swojego konkubenta, który uderzył ją garnkiem w głowę. W trakcie rozmowy z policjantami przyznała, że partner znęca się nad nią fizycznie i psychicznie. Jak twierdzi pokrzywdzona awantury z błahego powodu, przemoc i wyzwiska to sytuacje, które zdarzały się od kilkunastu lat. Kobieta zdecydowała się w końcu złożyć zawiadomienie i powiadomić policję. Ponadto mężczyzna znęcał się także nad swoim nastoletnim synem. Mundurowi zatrzymali 43-latka, który trafił do policyjnego aresztu. Sprawca usłyszał już zarzuty. Decyzją prokuratora domowy oprawca będzie musiał opuścić wspólnie zajmowany lokal oraz stawiać się na policyjny dozór. Za przemoc mężczyzna może spędzić w więzieniu nawet 5 lat.