Kierowca autobusu szybko zaalarmował - sprawcy wpadli
Policjanci z wydziału prewencji zatrzymali dwóch pijanych chuliganów, którzy wybili szybę w autobusie miejskim, tylko dlatego, że kierowca zwrócił im uwagę. Kompletnie pijani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Za popełnione przestępstwo grozi im 5 lat za kratkami.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 11.00 na al. Bielskiej w Tychach. Kierowca autobusu miejskiego zauważył, że z tyłu pojazdu siedzi młody mężczyzna i pije piwo. Podszedł do niego i zwrócił mu uwagę, że to niestosowne zachowanie. Mężczyzna wraz ze swoim znajomym wyszedł z autobusu. W pewnym momencie jeden z nich rzucił butelką w przednie drzwi wybijając szybę i uciekli. Kierowca autobusu bardzo szybko zaalarmował o zdarzeniu policjantów i podał rysopis sprawców. Dzięki temu mundurowi szybko zatrzymali wandali na ulicy Dąbrowskiego. Okazali się nimi dwaj tyszanie w wieku 26 oraz 33 lat. Badanie stanu ich trzeźwości wykazało prawie trzy promile alkoholu w organizmie. Sprawcy trafili do policyjnego aresztu. Kiedy wytrzeźwieją, swoje zachowanie będą tłumaczyć śledczym. O ich dalszym losie zadecyduje prokurator. Za popełnione przestępstwo grozi nawet 5 lat więzienia. Pamiętajmy, że pozostawanie bez reakcji daje przyzwolenie na niewłaściwe zachowanie sprawców. Z kolei właściwa współpraca z mundurowymi kolejny raz przyczyniła się do szybkiego zatrzymania wandali.