Kolejny pseudokibic usłyszał zarzuty
Kolejny stadionowy chuligan usłyszał zarzuty zakłócenia imprezy sportowej. Mężczyzna podczas meczu piłki nożnej, spalił szaliki klubowe oraz zakrywał twarz, pomimo tego został rozpoznany przez tyskich policjantów. 28-letni mężczyzna decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem, w ramach którego nałożono na niego m.in. tzw. zakaz stadionowy. Mężczyźnie może grozić nawet 5 lat więzienia.
Policjanci z Tychów ustalili kolejnego mężczyznę podejrzanego o zakłócenie imprezy masowej podczas meczu piłki nożnej I ligi, pomiędzy drużynami GKS Tychy i GKS Katowice, który odbył się 1 października 2016 roku. 28-latek jest podejrzany o zakłócenie imprezy sportowej poprzez podpalenie szalików klubu przeciwników oraz zakrywanie twarzy. Jest to już 27 sprawca ustalony w związku ze zdarzeniem. Mężczyzna stanął już przed prokuratorem, który podjął decyzję o zastosowaniu wobec niego policyjnego dozoru, w ramach którego nałożono na niego m.in. tzw. zakaz stadionowy. Za popełnione czyny grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.