Tyscy policjanci przeszli dla Jasia już ponad połowę trasy
Dzisiaj dziesiąty dzień charytatywnej wędrówki dla 6-letniego Jasia. Tyscy policjanci przeszli już ponad połowę trasy, ale przed nimi jeszcze około 230 km. Na szczęście na swojej drodze spotykają same pomocne i życzliwe osoby, dzięki którym ich akcja nabiera jeszcze większego znaczenia.
W majówkowy weekend Michał i Piotr wraz z kolegami z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie dotarli na kolejny szczyt, gdzie mogli nacieszyć się widokami na Cergowej. Następne kilometry przemierzyli wspólnie z ekipą wsparcia z KPP Jasło.
Z soboty na niedzielę tyscy podróżnicy zostali ugoszczeni przez mundurowych z Komisariatu w Krynicy-Zdroju i po „naładowaniu baterii”, wrócili na szlak ze zdwojoną siłą. Dzięki temu przeszli trasę zaplanowaną na trzy dni pokonali w zaledwie dwa dni. Tym sposobem dzisiaj Piotr z Michałem zamierzają przebyć odcinek Rytro-Krościenko-trasę, która pierwotnie zaplanowana była na wtorek. Dzisiejszy odcinek mundurowi przemierzą wspólnie z Komendantem KMP Nowy Sącz insp. Jarosławem Tokarczykiem.
Pogoda jak sami twierdzą ich nie rozpieszcza. W trakcie 10 dni wędrówki doświadczyli na własnej skórze dobrodziejstw i mankamentów wszystkich czterech pór roku-począwszy od przyjemnej słonecznej pogody, a skończywszy na śnieżnej zawierusze.
Za policjantami już ponad połowa trasy. Wczoraj „na ostatniej prostej” odcinka tyskich stróżów prawa powitał Komendant Komisariatu Policji w Piwnicznej-Zdroju kom. Leszek Górski, który jak sami podróżnicy stwierdzili „przywitał ich po królewsku”. W przypadku tak długich wędrówek, przy dynamicznie zmieniających się warunkach pogodowych, nocleg w ciepłym pokoju na łóżku jest luksusem.
Na swojej drodze tyscy policjanci mogli liczyć na wsparcie i życzliwość nie tylko ze strony innych policjantów, ale również postronnych osób. Pan Antoni Rysiewicz z Grybowa przeczytał o akcji w internecie i czekał na naszych podróżników na Kozim Żebrze. Pani Zofia zaoferowała naszym wędrowcom nocleg oraz ciepły posiłek, a Pan Piotr, właściciel Chaty w Przybyszowie, zaserwował Michałowi i Piotrowi „przepyszną jajecznicę”.
Te drobne gesty życzliwości oferowane przez wcześniej nieznane osoby oraz zawodowa policyjna solidarność sprawiają, że charytatywna wyprawa dla Jasia nabiera głębszego sensu i udowadnia, że dla słusznej sprawy warto się poświęcić.
Pamiętajmy cały czas o najważniejszej w tej wyprawie osobie-Jasiu!
Pomóc Jasiowi może każdy. W inicjatywę włączył się Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów, dzięki któremu mamy możliwość zgromadzenia środków finansowych.
Darczyńcy mogą wpłacać środki na konto:
27 1020 2313 0000 3002 0131 4046
z dopiskiem: „Wyprawa dla Jasia” dla ZT NSZZP KMP Tychy.
Jaś jest podopiecznym fundacji "Gwiazda Nadziei", gdzie zostanie przekazana zebrana kwota na jego leczenie i rehabilitację.