Uwaga!Oszuści wciąż próbują wyłudzać pieniądze od seniorów
Wczoraj seniorka straciła oszczędności swojego życia ponieważ uwierzyła oszustce. Niestety kobieta dała wiarę opowieściom od rzekomej córki o pilnej pomocy finansowej dla wnuczka. Tym sposobem przestępcy wyłudzili od 82-latki 90 tys. złotych. Apelujemy, że oszuści "na wnuczka" i "na policjanta" wciąż szukają okazji by okraść starsze osoby. Nie bądźmy obojętni i wcześniej ostrzegajmy naszych krewnych, że mogą do nich telefonować osoby podszywające się pod członków rodziny lub policjantów.
Mieszkanka miasta odebrała telefon rzekomo od córki, która opowiedziała, że jej syn, a wnuczek seniorki potrzebuje finansowej pomocy. Według oszustki wnuk miał być zatrzymany przez policję za dokonanie oszustwa i potrzebuje pieniędzy aby nie trafić do więzienia. 82-letnia kobieta dała wiarę opowieściom oszustki. Przygotowała więc gotówkę, po którą chwilę później przyszedł oszust. Tym sposobem straciła oszczędności życia.
W związku z tym apelujemy do mieszkańców o zachowanie czujności w tego typu sytuacjach. Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie proszą o pieniądze. Oszuści podający się za członków rodziny często proszą o gotówkę, która ma im pomóc w rozwiązaniu nagłego problemu. Nie pozwólmy, aby w ten sposób nasi najbliżsi stracili dorobek swojego życia.
Chcemy tym przekazem zainteresować także młodsze osoby, które dzięki bezpośrednim kontaktom z rodzicami, dziadkami i innymi starszymi osobami w rodzinie, mogą przekazać im niezbędną wiedzę.
Pamiętajmy, że oszuści ciągle modyfikują metody swojego działania. Jedynym ich celem jest wzbogacenie się kosztem ludzkiej krzywdy.
Pamiętajmy, że zasada „ograniczonego zaufania” do nieznajomych obowiązuje nie tylko dzieci. Dorośli często o niej zapominają, stając się ofiarami własnej łatwowierności i braku rozwagi. Oszuści wykorzystują ufność oraz dobre serce osób, które nie potrafią odmówić pomocy w trudnej sytuacji. Niespodziewane telefony osób podających się za policjantów, od dawno niewidzianych wnuków, siostrzenic czy kuzynów nie muszą zakończyć się naszą finansową porażką, jeżeli będziemy przestrzegać kilku podstawowych zasad, o które apelujemy:
Jak nie dać się oszukać?
-
dzwoni telefon
-
ktoś mówi, że jest Twoim wnuczkiem, krewnym…coś się wydarzyło: wypadek, choroba
-
rozmówca się rozłącza, a za chwilę telefon dzwoni ponownie
-
ktoś mówi, że trwa akcja policyjna, która pozwoli zatrzymać oszustów…
-
pada prośba o zachowanie wszystkiego w tajemnicy
-
pilnie potrzebne są pieniądze lub wartościowe rzeczy, jeśli nie masz pieniędzy, pada prośba o zaciągnięcie kredytu
-
rozmówca prosi Cię o przekazanie pieniędzy wskazanej osobie lub wykonanie przelewu
Pomogłaś/eś, przekazałaś/eś pieniądze, czekasz…
Uspokoiłaś/eś się, dopiero teraz dzwonisz do wnuczka, na policję … już wiesz, że dałaś/eś się oszukać… Straciłaś/eś wszystkie swoje oszczędności!
Nie musiało się tak stać. Bądź ostrożna/y, pamiętaj:
-
jeżeli rozmówca proponuje Ci, że możesz potwierdzić autentyczność dzwoniącego policjanta pod numerem 112 - zanim zadzwonisz pod ten telefon, sprawdź czy rozłączyłeś poprzednią rozmowę
-
Policja nigdy w takich lub podobnych sytuacjach nie prosi o przekazanie pieniędzy
-
nie działaj pochopnie pod presja czasu
-
po rozmowie zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer telefonu, by opowiedzieć o zdarzeniu – nie może być ono tajemnicą
-
jeśli nie możesz skontaktować się z najbliższymi, niezwłocznie powiadom policję o takim zdarzeniu, dzwoniąc pod numer 112
Nie dajmy przestępcom szansy! Nie pozwólmy, aby zabrali oszczędności życia! Na Państwa sygnały policjanci czekają przez całą dobę. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, że nie jest to członek rodziny, czy prawdziwy funkcjonariusz tylko oszust lub w chwili, gdy telefonująca osoba postępuje w podany powyżej sposób PROSIMY O NATYCHMIASTOWE POWIADOMIENIE POLICJI.