Odpowie za próbę skorumpowania mundurowych
Policjanci z tyskiej prewencji zatrzymali kierującego audi, który prowadził auto mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie. W zamian za uniknięcie odpowiedzialności, 28-latek obiecał mundurowym łapówkę. Teraz za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz za próbę skorumpowania funkcjonariuszy grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło wczoraj około północy przy alei Piłsudskiego w Tychach. Patrol z wydziału prewencji zatrzymał kierującego audi. Podczas kontroli drogowej mundurowi zauważyli, że mężczyzna zachowuje się zbyt nerwowo. Wtedy też wyczuli od 28-letniego kierowcy alkohol. Po zbadaniu jego stanu trzeźwości okazało się, że ma w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Policjanci poinformowali mężczyznę o odpowiedzialności za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz o zatrzymaniu jego prawa jazdy. Mężczyzna zaproponował policjantom, by podjechać do bankomatu po pieniądze, a wtedy z pewnością się „dogadają”. Pomimo pouczeń o odpowiedzialności za propozycję korupcyjną, mężczyzna nadal próbował "przekonać" stróżów prawa do wzięcia łapówki. W efekcie został zatrzymany. Teraz odpowie nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości, zagrożoną karą do 2 lat więzienia, ale i próbę skorumpowania policjantów. Za to grozi natomiast aż do 10 lat więzienia.