Okradał sklepy jeżdżąc na zakazie
W ręce tyskich mundurowych wpadł 21-latek, który przez ostatnie kilka miesięcy okradał sklepy na terenie województwa śląskiego. Jego łupem padały przede wszystkim artykuły spożywcze i chemiczne, a łączną kwotę skradzionych przez niego rzeczy oszacowano na ponad 14 tysięcy złotych. Kradzieże nie były jednak jedynym przestępstwem, jakiego dopuścił się mężczyzna.
Wnikliwa praca mundurowych z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu tyskiej komendy pozwoliła na ustalenie i zatrzymanie sprawcy licznych kradzieży. Zatrzymany 21-latek kradł nie tylko na terenie naszego miasta. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów kradzieży również na terenie Mysłowic i Łazisk Górnych.
Śledczy ustalili, że sprawca przez kilka ostatnich miesięcy kradł głównie artykuły spożywcze i chemiczne, a także odzież i alkohol. Mężczyzna, który z kradzieży sklepowych uczynił sobie źródło utrzymania, usłyszał 5 zarzutów, a ogólna wartość strat została oszacowana na łączną kwotę ponad 14 tysięcy złotych.
To jednak nie jedyne przestępstwo, jakiego się dopuścił. Policjanci analizując zgromadzony materiał ustalili, że mężczyzna notorycznie łamie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Tychach. Wczoraj, decyzją sądu, wobec mężczyzny został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Nieodpowiedzialnemu 21-latkowi za łamanie sądowego zakazu może grozić nawet do 5 lat więzienia, taką samą karę kodeks karny przewiduje za kradzieże.