Niebezpieczne zdarzenie na skrzyżowaniu
Wczoraj w godzinach wieczornych w rejonie skrzyżowania Alei Bielskiej z ulicą Sikorskiego doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Jak ustalili policjanci, kierujący osobową dacią wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, doprowadzając do kolizji z prawidłowo jadącym seatem. Na szczęście na wskutek zdarzenia nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Wczoraj o godzinie 19:46 służby ratunkowe zostały powiadomione o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w rejonie skrzyżowania Alei Bielskiej z ulicą Sikorskiego. Z przekazanych informacji wynikało, że jeden z pojazdów dachował, a podróżujące nim osoby zdołały wydostać się o własnych siłach.
Policjanci, którzy dotarli na miejsce ustalili, że kierujący pojazdem marki Dacia nie zastosował się do sygnalizacji i wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, doprowadzając do zdarzenia z samochodem marki Seat. Na szczęście okazało się, że żaden z uczestników nie doznał obrażeń wymagających hospitalizacji, a mundurowi zakwalifikowali to zdarzenie jako kolizję drogową. Na 41-letniego kierującego dacią został nałożony mandat za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Uczestnicy byli trzeźwi.
Ponadto, podczas wykonywania czynności na miejscu, policjanci ustalili, że 47-letni kierujący seatem ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Zgodnie z kodeksem karnym kierowca, który nie stosuje się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień dopuszcza się popełnienia przestępstwa. Czyn ten zagrożony jest karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo karą pozbawienia wolności do lat 2.