Zatrzymanie łapówkarza
Policjanci zatrzymali pijanego rowerzystę, który oferując im łapówkę, próbował wpłynąć na ich decyzję. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Policjanci zatrzymali pijanego rowerzystę, który oferując im łapówkę, próbował wpłynąć na ich decyzję. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.
W sobotę w nocy przy ulicy Niepodległości funkcjonariusze zauważyli rowerzystę, przejeżdżającego przez przejście dla pieszych. Kiedy zatrzymali go do kontroli wyczuli od niego wyraźną woń alkoholu. Okazało się, że mężczyzna jest pijany. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało u niego ponad 1,5 promila. Mężczyzna, kiedy zorientował się jakie grożą mu konsekwencje wyjął dwa banknoty 100 złotowe, aby "załatwić sprawę" z policjantami. Teraz 40-letniemu tyszaninowi zostanie przedstawiony zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz próba przekupstwa funkcjonariuszy, za co grozi mu nawet 10-letni pobyt w więzieniu.