Kolejni nietrzeźwi na drodze
Wczoraj policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierujących. Niechlubnym rekordzistą okazał się rowerzysta, a pijany kierowca mercedesa spowodował kolizję. Za jazdę „na podwójnym gazie” mogą spędzić za kratkami nawet 2 lata.
Wczoraj policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierujących. Niechlubnym rekordzistą okazał się rowerzysta, a pijany kierowca mercedesa spowodował kolizję. Za jazdę „na podwójnym gazie” mogą spędzić za kratkami nawet 2 lata.
Funkcjonariusze tyskiej drogówki zostali wczoraj wezwani do kolizji drogowej przy ulicy Podleskiej. Okazało się, że kierowca mercedesa uderzył w latarnię, a następnie dachując zniszczył ogrodzenie. Badanie stanu trzeźwości 29-letniego tyszanina wykazało ponad 2,3 promila w wydychanym powietrzu. Kilka godzin później policyjny patrol zauważył w rejonie ulicy Nałkowskiej szarżującego kierowcę samochodu marki Fiat Seicento . Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że 39-letni tyszanin jest pijany. Tym razem alkomat również wskazał ponad 2,3 promila. Niechlubnym rekordzistą był wczoraj 55-letni rowerzysta. Badanie jego stanu trzeźwości dało wynik ponad 2,6 promila. Teraz mężczyźni odpowiedzą za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co mogą spędzić za kratkami 2 lata.