Zatrzymani sprawcy napadów na listonoszy
Policjanci zatrzymali sprawców dwóch napadów na listonoszy i odzyskali część skradzionych pieniędzy. Funkcjonariusze sprawdzają, czy przestępcy mogą mieć związek również z innymi podobnymi napadami. Sprawcom grozi teraz nawet 12 lat więzienia.
Policjanci zatrzymali sprawców dwóch napadów na listonoszy i odzyskali część skradzionych pieniędzy. Funkcjonariusze sprawdzają, czy przestępcy mogą mieć związek również z innymi podobnymi napadami. Sprawcom grozi teraz nawet 12 lat więzienia.
Do jednego z napadów doszło 20 lutego na ulicy Beethovena. Sprawcy zaatakowali listonoszkę gazem łzawiącym i ukradli jej saszetkę z pieniędzmi. Policjanci zatrzymali jednego ze sprawców wkrótce po zdarzeniu, po tym jak otrzymali informację od świadka całego zajścia. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze ustalili i zatrzymali jego wspólnika – 29-letniego mieszkańca Mikołowa. Okazało się, że ci dwaj przestępcy nie działali jednak sami. W ręce policjantów zajmujących się tą sprawą wpadli również ich dwaj kompani - 24-letni tyszanin oraz 28-letni mieszkaniec powiatu mikołowskiego, który próbował zbiec zagranicę. Kryminalni ustalili, że właśnie ten mężczyzna ma związek z jeszcze jednym napadem na listonoszkę, który miał miejsce w grudniu ubiegłego roku przy ulicy Hutniczej. Wszyscy mężczyźni zostali już tymczasowo aresztowani. Za rozboje mogą trafić za kratki nawet na 12 lat. Policjanci obecnie sprawdzają, czy przestępcy mają związek z innymi, podobnymi i dotychczas niewyjaśnionymi napadami.