Skradł utarg
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który wczoraj wieczorem skradł pieniądze w dwóch sklepach oraz w jednym z barów. Okazało się, że 41-letni tyszanin był pracownikiem jednej z placówek handlowych. Dzisiejszą noc spędził w izbie wytrzeźwień.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który wczoraj wieczorem skradł pieniądze w dwóch sklepach oraz w jednym z barów. Okazało się, że 41-letni tyszanin był pracownikiem jednej z placówek handlowych. Dzisiejszą noc spędził w izbie wytrzeźwień.
O zdarzeniu poinformowała tyskich funkcjonariuszy właścicielka placówek handlowych Jak wynikało z jej relacji sprawca najpierw udał się do sklepu przy ulicy Uczniowskiej. Tam zażądał wydania pieniędzy od ekspedientki. Kilka minut później sytuacja powtórzyła się w sklepie przy ulicy Piłsudskiego. Ostatnim miejscem, gdzie mężczyzna ukradł pieniądze był bar przy Alei Bielskiej. Kiedy spotkał się ze sprzeciwem ekspedientki, odepchnął ją i zabrał utarg z kasy. Łupem złodzieja padło kilka tysięcy złotych. Funkcjonariusze szybko ustalili i zatrzymali sprawcę. Kiedy otworzył im drzwi swojego mieszkania okazało się, że jest kompletnie pijany. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało prawie 2 promile. Nie potrafił wytłumaczyć policjantom dlaczego dopuścił się tych przestępstw. Okazało się, że zrabowane pieniądze przekazał swojej matce. Po wytrzeźwieniu 41-letni tyszanin odpowie za dokonane przestępstwa.