Niechlubny rekordzista
Policjanci zatrzymali pijanego kierowcę, który okazał się niechlubnym rekordzistą. Badanie stanu trzeźwości 42-letniego tyszanina wykazało ponad 4 promile w wydychanym powietrzu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zatrzymali pijanego kierowcę, który okazał się niechlubnym rekordzistą. Badanie stanu trzeźwości 42-letniego tyszanina wykazało ponad 4 promile w wydychanym powietrzu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
W piątek wieczorem funkcjonariusze „drogówki” otrzymali informację, że w rejonie ulicy Modrzewskiej pojazd blokuje drogę. Po przyjeździe ma miejsce zauważyli Fiata 126 p. stojącego w poprzek ulicy. Za kierownicą „malucha” spał mężczyzna. Kiedy policjanci przeprowadzili badanie jego stanu trzeźwości okazało się, że „wydmuchał” ponad 4 promile. Po wytrzeźwieniu tłumaczył się policjantom, że nie potrafił uruchomić samochodu, który zgasł mu na środku drogi. Niestety w takim stanie wybrał się do sklepu. Teraz nieodpowiedzialny kierowca może trafić za kratki na 2 lata.