Zasnął na skrzyżowaniu
Wczoraj policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. Okoliczności, w jakich zastali ich funkcjonariusze były dosyć nietypowe. Za jazdę „na podwójnym gazie” mężczyźni mogą trafić za kratki na 2 lata.
Wczoraj policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. Okoliczności, w jakich zastali ich funkcjonariusze były dosyć nietypowe. Za jazdę „na podwójnym gazie” mężczyźni mogą trafić za kratki na 2 lata.
Około 11.00 policjanci zostali wezwani do kolizji drogowej na ulicy Szkolnej. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że kierowca samochodu ciężarowego marki Lublin manewrując na posesji uderzył w wyłożone ramy okienne. Okazało się, że kilka chwil wcześniej to on dostarczył towar, który właśnie został przez niego uszkodzony. Badanie stanu trzeźwości 34-letniego mężczyzny wykazało ponad 3,3 promila w wydychanym powietrzu.
Natomiast na ulicy Katowickiej policjanci zostali powiadomieni przez świadka, że jadący przed nim samochód zatrzymał się na czerwonym świetle i już nie ruszył. Mężczyzna był przekonany, że kierowca Opla Astry zasłabł i kiedy podszedł do samochodu wyczuł woń alkoholu. Okazało się, że siedzący za kółkiem mężczyzna śpi... Tym razem alkomat wskazał ponad 1,9 promila w wydychanym powietrzu. 47-letni tyszanin został przewieziony do izby wytrzeźwień. Za jazdę w stanie nietrzeźwości mężczyźni mogą trafić za kratki na 2 lata.