Śledztwo trwa.
Tyscy policjanci po pościgu ulicami miasta zatrzymali 39 – letniego złodzieja samochodów. Mężczyzna nie zważając na przepisy ruchu drogowego za wszelką cenę chciał uciec skradzioną Pandą przed policjantami. Policjanci osaczyli go na ul. Beskidzkiej.
Tyscy policjanci po pościgu ulicami miasta zatrzymali 39 – letniego złodzieja samochodów. Mężczyzna nie zważając na przepisy ruchu drogowego za wszelką cenę chciał uciec skradzioną Pandą przed policjantami. Policjanci osaczyli go na ul. Beskidzkiej.
W nocy 4 lipca 2012 roku około godziny 3:40 kilka policyjnych radiowozów prowadziło pościg ulicami naszego miasta za skradzionym Fiatem Panda. Mężczyzna nie zważając na przepisy ruchu drogowego za wszelką cenę chciał uniknąć zatrzymania. Po kilkunastominutowym pościgu policjanci zatrzymali go na ul. Beskidzkiej. Mężczyzna – 39 letni mieszkaniec Katowic nie mając wyjścia oddał się w ręce stróżów prawa. Wartość skradzionego auta to 22 tys. zł. W dniu 5 lipca 2012 roku Sąd Rejonowy W Tychach zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania złodzieja na okres trzech miesięcy. Do tej pory policjanci w jednym z ościennych miast ujawnili tzw. „dziuplę”, w której znajdowało się wiele części samochodowych z Fiatów Panda. Z pewnością można byłoby złożyć z nich kilka samochodów. Czynności śledcze trwają dalej i nie wyklucza się dalszych zatrzymań osób.