Czterech nietrzeźwych kierowców.
Minionej doby funkcjonariusze z komendy w Tychach zatrzymali aż czterech nietrzeźwych kierujących swoimi pojazdami. Spośród nich dwie osoby spowodowały kolizje drogowe. Wszyscy lekkomyślni kierowcy odpowiedzą teraz przed sądem.
Minionej doby funkcjonariusze z komendy w Tychach zatrzymali aż czterech nietrzeźwych kierujących swoimi pojazdami. Spośród nich dwie osoby spowodowały kolizje drogowe. Wszyscy lekkomyślni kierowcy odpowiedzą teraz przed sądem.
We wtorek około godz. 19:00 policjanci z tyskiej komendy zatrzymali kierującego samochodem Daewoo Matiz, który posiadał widoczne uszkodzenia w przedniej części karoserii. Okazało się, że kilka minut wcześniej spowodował kolizję oddalając się z miejsca zdarzenia. Od 52- latka wyraźnie wyczuwano woń alkoholu. Po przebadaniu go przy pomocy Alkomatu mundurowi stwierdzili, że tyszanin ma 1,78 promila alkoholu w organizmie.
Również w dniu wczorajszym aż trzech kierowców odważyło się wyjechać na tyskie drogi będąc pod wpływem alkoholu.
Do pierwszego zatrzymania doszło tuż po godzinie 17:00 na ul. Mysłowickiej. 23- letni mieszkaniec Tychów kierujący BMW podczas manewru wyprzedzania nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych zjechał na lewą krawędź jezdni, uderzył w ogrodzenie posesji i wjechał do rowu. Kierowca i jego pasażer doznali ogólnych obrażeń ciała- na szczęście nie zagrażających ich życiu i zdrowiu. Nieodpowiedzialny kierowca miał 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Drugim nietrzeźwym był 35- latek, który około godz. 21:00 jadąc ulicą Jana Pawła II samochodem marki Renault miał prawie 1,4 promila alkoholu w organizmie.
Z kolei trzecim nieodpowiedzialnym szoferem okazał się być 31- letni mieszkaniec Tychów. Jadąc ulicą Beskidzką wpadł w poślizg i wjechał do pobliskiego rowu melioracyjnego, gdzie jego samochód ugrzązł na dobre. Nie obyło się bez wezwania pomocy drogowej. Właściciel samochodu marki Renault miał aż 1,55 promila alkoholu w organizmie!
Każdy z nich odpowie teraz przed tyskim sądem. Przypominamy, że jazda samochodem w stanie nietrzeźwości to przestępstwo. Można za to stracić wolność na dwa lata.