Kolizja z pijanym mającym zakaz prowadzenia pojazdów.
Wczoraj po południu policjanci z tyskiej drogówki zatrzymali mężczyznę, który nie dość, że spowodował kolizję drogowąi był nietrzeźwy, to jeszcze nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, gdyż sąd mu je zabrał. Za swoje bezmyślne postępowanie ponownie odpowie przed sądem.
Wczoraj po południu policjanci z tyskiej drogówki zatrzymali mężczyznę, który nie dość, że spowodował kolizję drogową i był nietrzeźwy, to jeszcze nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, gdyż sąd mu je zabrał. Za swoje bezmyślne postępowanie ponownie odpowie przed sądem.
Wczoraj około godz. 16:00 na ul. Nadrzecznej doszło do kolizji drogowej. Na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Tychach, którzy ustalili, że udział w kolizji brały dwa samochody. Jednym ze sprawców był właściciel Volkswagena - 33- latek, który był pijany. Kiedy mundurowi poddali go badaniu na zawartość alkoholu w organizmie, urządzenie wskazało 1,14 promila. Ponadto po sprawdzeniu sprawcy w policyjnej bazie danych okazało się, że nieodpowiedzialny szofer ma orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów do września 2013 r., gdyż już wcześniej prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Za popełnione przestępstwa odpowie przed tyskim sądem. Grozi mu do 3 lat więzienia.