Dwaj tyszanie zatrzymali pijaka za kółkiem.
Wczoraj po godz. 16.00 policjanci zatrzymali 66 letniego mieszkańca Kobióra, którego ujęli dwaj mieszkańcy naszego miasta. Mężczyzna swoim Volkswagenem jechał zygzakiem z Kobióra do Tychów stwarzając duże zagrożenie w ruchu drogowym. Na szczęście dwaj tyszanie, którzy jechali za nim swoim pojazdem uniemożliwili mu dalszą jazdę.
Wczoraj po godz. 16.00 policjanci zatrzymali 66 letniego mieszkańca Kobióra, którego ujęli dwaj mieszkańcy naszego miasta. Mężczyzna swoim Volkswagenem jechał zygzakiem z Kobióra do Tychów stwarzając duże zagrożenie w ruchu drogowym. Na szczęście dwaj tyszanie, którzy jechali za nim swoim pojazdem uniemożliwili mu dalszą jazdę.
Wczoraj tj. 28 czerwca 2013 roku tuż po godz. 16.00 66 – letni mieszkaniec Kobióra zygzakiem jechał swoim Volkswagenem do Tychów. Kierowca stwarzał duże zagrożenie w ruchu drogowym, gdyż inne pojazdy usuwały mu się z drogi. Na szczęście zauważyli to dwaj mieszkańcy Tychów i postanowili mu uniemożliwić dalszą jazdę. Kiedy pijany kierowca dojechał do skrzyżowania al. Bielskiej z ul. Sikorskiego i zatrzymał się na światłach dwaj tyszanie uniemożliwili mu dalszą jazdę i wezwali Policję. Pijany kierowca był zdziwiony tym co go spotkało, jednakże był również wyjątkowo wulgarny i agresywny. Policjanci, którzy przybyli na miejscu ostudzili jego wybuchowy temperament i zatrzymali go. Po zbadaniu okazało się, iż mieszkaniec Kobióra ma 2,13 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Nierozważny kierowca trzeźwieje w Izbie Wytrzeźwień w Tychach. Teraz odpowie za jazdę po pijanemu. Dla nietrzeźwych kierowców Kodeks Karny przewiduje karę do 2 lat więzienia.
Słowa uznania należą się tyskim rowerzystom, gdyż dzięki swojej wspaniałej postawie być może zapobiegli ludzkiej tragedii.