Uniknął samobójstwa.
W minioną niedzielę o godz. 23.30 dyżurny tyskiej komendy odebrał zgłoszenie o młodym człowieku, który usiłuje zeskoczyć z trzeciego pietra budynku. Dzięki kilku godzinnym negocjacjom udało się odwieść desperata od swojego czynu. Teraz przebywa w szpitalu.
W minioną niedzielę o godz. 23.30 dyżurny tyskiej komendy odebrał zgłoszenie o młodym człowieku, który usiłuje zeskoczyć z trzeciego pietra budynku. Dzięki kilku godzinnym negocjacjom udało się odwieść desperata od swojego czynu. Teraz przebywa w szpitalu.
Zdarzenie miało miejsce w dniu 10 listopada 2013 roku około godz. 23.30 w Tychach przy ul. Wyszyńskiego. Dyżurny tyskiej komendy odebrał zgłoszenie o młodym człowieku, który usiłuje zeskoczyć z trzeciego pietra budynku. Natychmiast na miejsce udali się policjanci, a także Straż Pożarna i Pogotowie Ratunkowe. Policjanci na miejscu zastali młodego człowieka, który siedział na parapecie okna i groził wszystkim, że popełni samobójstwo. Na miejsce przybył policyjny negocjator z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Po kilku godzinach młodego desperata udało się odwieść od swego czynu i wszedł do mieszkania. Okazało się, iż 19 – latek był nietrzeźwy – 0,9 promila. Jego stan zdrowia budził wiele zastrzeżeń i został zabrany do szpitala.