Wiadomości

Zareagowały widząc dziecko pozostawione w samochodzie

Data publikacji 04.07.2017

Tyszanki, które zauważyły dziecko pozostawione w zamkniętym samochodzie, natychmiast zareagowały i zaraz po wyciągnięciu chłopca powiadomiły policjantów. Na miejsce zdarzenia zostali wezwani tyscy policjanci oraz załoga pogotowia ratunkowego, która przewiozła chłopca do szpitala. Śledczy prowadzą czynności wyjaśniające to zdarzenie.

Wczoraj około 14.30 tyszanka przechodząc obok zaparkowanego przy tyskich halach targowych samochodu, zauważyła płaczące, małe dziecko bez opieki. Auto było zamknięte, a szyba była lekko uchylona. Obecna na miejscu kobieta przez uchyloną szybę zdołała otworzyć samochód i wyjąć niemowlę. O zdarzeniu zostali powiadomieni tyscy policjanci. Przybyły na miejsce patrol wezwał załogę pogotowia ratunkowego, celem przebadania chłopca. Na szczęście stan dziecka został określony jako dobry, jednakże ze względów bezpieczeństwa niemowlę zostało przewiezione do szpitala na dalsze badania. Następnie za pośrednictwem "radiowęzła" nadano stosowny komunikat. Wówczas zjawiła się matka jak się okazało 4 miesięcznego chłopca. 33-latka została przebadana na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, z wynikiem negatywnym. Tyscy śledczy prowadzą teraz czynności wyjaśniające w tej sprawie. Powiadomiony zostanie również sąd rodzinny.


Nigdy, nawet na chwilę, nie zostawiamy dziecka samego w samochodzie!

W okresie nasilonych upałów dochodzić może do sytuacji zagrażających życiu i zdrowiu związanych z przegrzaniem organizmu lub wystąpieniem innych negatywnych skutków bardzo wysokich temperatur. Niepokojącym zjawiskiem, które na przełomie ostatnich lat nagłośnione zostało przez środki masowego przekazu, jest pozostawianie dzieci lub zwierząt domowych w szczelnie zamkniętych pojazdach. Wysoka temperatura prowadzi do drastycznego nagrzania się wnętrza samochodu. Przebywające w nim dziecko narażone jest na niebezpieczeństwo przegrzania organizmu, które może doprowadzić do zagrażających życiu urazów narządów wewnętrznych oraz udaru cieplnego.

Szczególnie narażone na wysokie temperatury są dzieci do lat 3, u których mechanizmy termoregulacji są niewykształcone, temperatura ciała wzrasta od 2 do 5 razy szybciej niż u osoby dorosłej. Prowadzi to do szybkiego odwodnienia i wstrząsu termicznego, co stanowi bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia. Maluchy pozostawione bez opieki w zamkniętym, nagrzanym samochodzie są osłabione, potliwość ich organizmu znacznie wzrasta, a skóra blednie. W takich sytuacjach dzieci nie płaczą, są zdezorientowane i nie maja siły, aby krzyczeć. Skutki nieodpowiedzialnego postępowania rodziców bądź opiekunów mogą być dramatyczne, o czym świadczy sytuacja, która miała miejsce w Rybniku w 2014 roku. Pozostawiona bez opieki, w zamkniętym samochodzie, trzyletnia dziewczynka stała się ofiarą śmiertelnej pułapki. Przyczyną śmierci był udar spowodowany właśnie przegrzaniem organizmu.

 

APELUJEMY!

Pamiętajmy o dzieciach, osobach niepełnosprawnych i seniorach - nie pozostawiajmy ich w zamkniętych samochodach, czy na otwartym terenie, w miejscach nasłonecznionych. Takie postępowanie bezpośrednio naraża ich życie!

Nie zapominajmy też o zwierzętach - one również odczuwają negatywne skutki wysokich temperatur. Pozostawienie czworonoga w samochodzie, czy na słońcu naraża go na cierpienie i utratę życia! Pamiętajmy też, by zapewnić zwierzętom nieskrępowany dostęp do wody i możliwość schronienia w cieniu

 

Świadkom, którzy zareagowali w tej sytuacji, gratulujemy profesjonalnego działania. Postawa, którą Panie zaprezentowały stanowi powód do dumy i zasługuje na najwyższe słowa uznania. Mamy nadzieję, że zachowanie tyszanek, ich postawa będzie wzorem do naśladowania dla innych osób, które w podobnej sytuacji nie zawahają się zadziałać adekwatnie do zagrożenia.

Powrót na górę strony